Co Tam? Jak Tam? - Podkast Azika Gawdziarza

Niby niedaleko, ale przy ognisku i było fajnie :) I tym razem grubo po zachodzie słońca. Była więc okazja, żeby miedzy innymi zwrócić uwagę na zanieczyszczenie światłem. Opowiadałem też o przepisie na moją ulubiona sałatę, opakowaniach zwrotnych i o Zawiszy dosłownie Czarnym. I pewnie jeszcze o czymś :)

Trochę kazałem czekać na kolejny odcinek, ale w końcu jest :) I znów na rowerze :) I o nim właśnie będę między innymi opowiadał. A poza tym będzie też trochę gotowania oraz słów kilka o latarkach :) Zapraszam do słuchania :)

Wiosna ciągle nie chce przyjść na dobre, ale rower nie chce stać bezczynie, więc dziś jednak ruszyłem w trasę na rowerze. Było zimno, ale fajnie. Były wiatraki, sarny i zachód słońca. A gadałem o marketingowych oszustwach, latarce z Chin, hamakach i bushcafcie. Polecam też coś do słuchania. Tym razem podcast i... kawałek dobrej muzyki :) Jedziemy?

Ostatnie chwile zimy. Biało, ale niezbyt zimno, więc trzeba było to wykorzystać. Tym razem celem było filmowanie a przy okazji spaceru, oczywiście trochę pogadałem :) O czym? O naciągaczach i dobrych ludziach, o filmowaniu i dźwięku, o nowym pomyśle na rzecz przydatną w lesie. Tradycyjnie polecam również coś do słuchania i opowiadam o przydatnej aplikacji dla filmowców, fotografów i wędrowców. No to ruszajmy! :)

I znów pogoda pozwoliła na wypad rowerowy. Choć łatwo nie było. Niby ciepło, ale wiatr skutecznie utrudniał jazdę. Mimo to, przez 34km pedałowania, trochę sapiąc, znów pogadałem do mikrofonu i teraz możesz tego posłuchać. Na co tym razem narzekałem? Na drogi, na kierowców, na internetowe gwiazdy... Ale spokojnie :) Nie tylko narzekanie jest w tym odcinku. Zdradzam też kolejną aplikację, której chętnie używam, polecam znów coś fajnego do słuchania i… zresztą, posłuchaj. Zapraszam zatem na wspólną jazdę!

Pogoda się zmienia i chyba idzie już wiosna. Idą też wiosenne deszcze, więc szybko ruszyłem w teren, puki jest sucho i łatwiej łazikować. Choć tak naprawdę ten odcinek jest już trochę spóźniony. Regularność nagrywania niestety mocno zależy u mnie od warunków marszowo-rowerowych a z tymi jest różnie. Dziś w programie: zwiedzanie ruin, przesiadka na Vero, mroczna opowieść i tematy poboczne. Wszystko jak zwykle w drodze :) A! I jeszcze opowiem trochę o własnoręcznie zrobionej, dziwnej bluesowej gitarze, którą słychać w tle :) No to ruszamy! :)

O Androidzie i iPhone’ach, o kolejnej przydatnej aplikacji, o kulcie sukcesu, moim małym wynalazku i pojemnikach na wodę. Opowiem też fragment historii, który być może zachęci Cię do poznania pewnej pirackiej opowieści w całości.

Zapraszam na wspólny wypad już po raz trzeci. Tym razem pieszo a nie na rowerze, ale tematów rowerowych nie uniknąłem, bo jestem dopiero na początku swojego planowania wyprawy dookoła Polski i mocno żyję tym tematem. Ponarzekałem też na Legnicę. Nie lubię narzekać, ale inaczej się nie dało. Takie miasto. A z przyjemnych rzeczy, powiem Ci czego słucham, gdy nie słucham audiobooków oraz co pozwala mi łatwo, ponownie trafiać w miejsca, do których chcę wrócić. Zapraszam zatem na wspólny audio spacer :)

W tym odcinku podcastu zaczynam wprowadzać dodatkowe elementy, które mają urozmaicić słuchanie. Zdradzam jakie technologie pomagają mi w planowaniu wycieczek a także czego chętnie słucham zarówno w terenie jak i podczas zajęć domowych. Zapraszam zatem na drugą rowerową wycieczkę, tym razem znacznie bliższą, ale równie owocną jak poprzednia.

Po długiej przerwie wracam do nagrywania :) Zmieniam formę podkastu i mam nadzieję, że będzie ciekawie, choć nowe początki nie są łatwe :)